Sala prób to miejsce bardzo ważne i inspirujące dla młodych zespołów, dlatego dla każdej młodej kapeli obowiązkiem jest niemal posiadanie sali prób. Nie koniecznie na własność, w końcu nie oszukujmy się, ale młodych ludzi nie stać na wykupienie jakiegoś choćby baraku, ale jeden przynajmniej powinien mieć piwnice.
Ognioodporne panele akustyczne w sali
A piwnica nadaje się jak ulał do tego, żeby zrobić tam swoją salę prób! Sala prób nie musi być duża, ale za to dobrze wygłuszona. Na ścianach powinna być pianka akustyczna a na podłodze mata wygłuszająca. Jednak należy pamiętać, żeby pianka wygłuszająca oraz wcześniej wspomniana mata akustyczna były ognioodporne. Należy pamiętać, że ogień może pojawić się w każdej chwili poprzez zwarcie na wzmacniaczu gitarowym. Panele akustyczne dlatego muszą być ognioodporne. A co w przypadku, gdy To już mamy? Na pewno powinniśmy mieć właśnie swoje wzmacniacze i gitary. Na początek nie musi to być nic z najwyższej półki, jednak nie powinno być też z takiej półki, żeby rozsypywało się nam w rękach. Gitarę i wzmacniacz z średniej półki jesteśmy w stanie odsprzedać często bez strat, w przypadku najgorszych chińskich gitar może się to skończyć w ten sposób, że pęknie gryf a pieniędzy nie starczy już na kolejne „wiosło”. A czemu nie najdroższe? Ponieważ bardzo często się to może odwidzieć. Czy coś więcej może się przydać? Na dobrą sprawę tylko cierpliwość i upór. Bez tego nic nie zrobimy w żadnej dziedzinie naszego życia, a w szczególności w muzyce.
Najlepsi muzycy ćwiczyli 6h dziennie codziennie! A często nawet ciągle tak ćwiczą. Należy więc pamiętać, że muzyka to coś, do czego dochodzi się małymi kroczkami i bez odpowiedniej ilości cierpliwości nie jesteśmy w stanie nic w tej branży osiągnąć, a myślę, że warto trochę poświęcić.